Dzisiejszy post jest tak na szybko, w przerwie pomiędzy zakuwaniem do biologii i wos-u.
No więc wykonałam dwa pierścionki: z czarnym oczkiem wokół którego jest złota obwoluta i z białą różą, która jest skąpana w wianuszku koralików.
Pierścionek z czarnym oczkiem jest niczym innym jak starym guzikiem wyszperanym w moim domowym pudełku z nićmi i akcesoriami do szycia. Jednak nie mogłam się oprzeć i nadałam mu swój inny charakter- pomalowałam nudne szare oczko na czarne (wykonałam to za pomocą najzwyklejszego lakieru do paznokci) i nadałam połysk za pomocą utwardzacza do paznokci. Następnie guzik przykleiłam do bazy pod pierścionki.
Pierścionek z białą różą skąpany w wianuszku z koralików - niestety tu wykorzystałam dość "profesjonalny materiał"pochodzący z warsztatu biżuteryjnego mojej mamy, białą różą jest koralowiec. wianuszkiem są koraliki crackie w kolorze białym, złotopodobne kuleczki, przeźroczyste koraliki toho i bicone Swarovskiego w kolorze Golden. Wszystkie koraliki przymocowałam do bazy (nieco innej niż używałam poprzednio) za pomocą drucika.
Mam nadzieję, że się podobają i użycie zwrotu "profesjonalnych materiałów" nie spowodowało niechęci do spróbowania stworzenia podobnego dzieła samodzielnie. Uwierzcie wystarczy baza do pierścionków, mocny klej (może być nawet kropelka) i odrobinę kreatywności. Powodzenia! :)
pozdr :)
Rozczocrana
A ty ty taka zdolna <3
OdpowiedzUsuńPozdro :*
Dzięki <3
OdpowiedzUsuń